Saturday 6 March 2010

Elgoza















Freshwater pearls, yellow topaz with sterling silver.

7 comments:

  1. Ostatni komplet śliczny! drugi też bardzo ładny, choć troszkę mi nie pasują te srebrne zawieszki na dole kolczykow... A pierwsze - ładne, ale takie zwykłe, takie jakie i mnie sie często robią ;-) Może własnie dlatego, że podobnych nie robię, to mi się najbardziej ostatnie podobają...:-)

    ReplyDelete
  2. Pięknie wkomponowalas moje ukochane perełki w kolczykach - fajnie kontrastuja z topazem.
    A naszyjnik cudny - delikatny taki...

    ReplyDelete
  3. dziekuje dziewczyny :)

    rogi, ja kocham perly, podobnie jak ty ;**

    piaka, ty juz nie mow ;) same cuda tworzysz... ja nei wiem jak ty to robisz,ze wsyztko w twoim wydaniu emanuje niesamowitym cieplem!

    ReplyDelete
  4. nie nie nie - perly to ja kocham :)

    cudne anusia

    lusia

    ReplyDelete
  5. :***

    widze,ze wiecej tu fanek ;)
    niedlugo bedzie wiecej perel, wlasnie leca do mnie szaro blekitne i biale perly akoya :D

    ReplyDelete
  6. hehe - a te leca do mnie :*****

    lusia

    ReplyDelete
  7. Te "zwyklaki" mają swój urok

    ReplyDelete